Koszyk

Malarstwo - obrazy wielkich mistrzów malarstwa

Prywatne życie arcydzieł BBC – Lippi

Prywatne życie arcydzieł BBC – Lippi, Adoracja ze św. Janem i św. Bernardem. Temu obrazowi poświęcony jest pierwszy odcinek brytyjskiego serialu dokumentalnego, którego emisja w TVP Kultura zaczyna się w czwartek, 7 lipca 2016 o 18:40. Dalsze odcinki – co czwartek o tej samej porze. Postanowiłem w przeddzień emisji dawać na tym blogu moje własne omówienia odpowiednich obrazów.

 

Będą to kolejno:

odc. 1. Filippo Lippi, Adoracja ze św. Janem i św. Bernardem

odc. 2. Caravaggio, Pojmanie Chrystusa (zob. Prywatne życie arcydzieł BBC – Caravaggio),

odc. 3. Rogier van der Weyden, Zdjęcie z krzyża (zob. Prywatne życie arcydzieł TVP Kultura – Rogier van der Weyden),

odc. 4. Sandro Botticelli, Mistyczne Boże Narodzenie (zob. Prywatne życie arcydzieł on line – Botticelli),

odc. 5. Jan van Eyck, Zwiastowanie,

odc. 6. Pieter Bruegel Starszy, Spis ludności w Betlejem,

odc. 7. Paul Gauguin, Narodziny Chrystusa, Syna Bożego,

odc. 8. Leonardo da Vinci, Ostatnia Wieczerza (zob. Diabeł na fresku Ostatnia Wieczerza Leonarda da Vinci),

odc. 9. Salvador Dali, Chrystus św. Jana od Krzyża (zob. Obraz „Chrystus św. Jana od Krzyża” Salvadora Dali jako wyobrażenie Ducha Świętego),

odc. 10. Piero Della Francesca, Zmartwychwstanie.

Tyle odcinków zapowiada TVP Kultura, ale BBC wciąż produkuje nowe – powstało ich dotąd 29. Prywatne życie arcydzieł BBC – Lippi, od którego zaczyna się ten serial, był już raz omawiany na tym blogu – zob. Fra Filippo Lippi (obraz Zwiastowanie). W przeciwieństwie do innego sławnego „Fra” – pobożnego dominikanina Fra Angelico – nasz mało pobożny karmelita Fra Filippo Lippi zasługiwałby raczej na miano Fra Diabolico. 

Prywatne życie arcydzieł BBC – Lippi, Adoracja ze św. Janem i św. Bernardem 

Prywatne życie arcydzieł BBC – Lippi, Adoracja ze św. Janem i św. Bernardem jako przykład śmiałego odejścia od tradycji

Malując „Adorację ze św. Janem i św. Bernardem”, Fra Filippo Lippi stworzył dzieło niezwykłe, podejmując w nim na serio pytanie o to, czym była w istocie Inkarnacja Chrystusa. Żeby postawiać takie pytanie na serio, trzeba być duchem niezależnym, trzeba być suwerennym artystą, który nie poprzestaje na powierzchownych, gotowych wyobrażeniach, lecz stara się wniknąć w ich sens w taki sposób, by ten sens otrzymał poświadczenie w jego własnym wnętrzu. Przy takim podejściu reszta traci znaczenie i dlatego Fra Filippo Lippi nie zawahał się przedstawić „Adoracji Dzieciątka” w scenerii, która zrodziła się w jego własnej twórczej imaginacji, odbiegając całkowicie od przyjętego kanonu. Obiegowy kanon jest być może miły dla oka, ale nie wyjaśnia, co w tym jest takiego ważnego, że dawno temu słodka Maryja, może nawet Dziewica, urodziła Dzieciątko w takich to a takich okolicznościach, w jakieś grocie a może stajence. Urodziła, położyła w pieluszce na sianku itd. – i co z tego? Na to pytanie zazwyczaj religijne obrazy nie odpowiadają, przyjmując milcząco, że wszyscy to przecież wiedzą. Co z tego? Co za pytanie? Przecież narodził się Bóg! No właśnie – i co z tego? Prywatne życie arcydzieł BBC – Lippi, Adoracja ze św. Janem i św. Bernardem, ok. 1459, tempera na desce, 127 x 116 cm, Galeria Malarstwa w Berlinie. Prywatne życie arcydzieł BBC – Lippi, Adoracja ze św. Janem i św. Bernardem, ok. 1459, tempera na desce, 127 x 116 cm, Galeria Malarstwa w Berlinie.

Prywatne życie arcydzieł BBC – Lippi, Adoracja ze św. Janem i św. Bernardem. Co symbolizuje szczelina w ziemi?

Otóż Fra Filippo Lippi pokazuje nam na swoim obrazie, co z tego. Mianowicie pod wpływem Ducha, który spłynął z rąk Boga Ojca na ziemię, ta ziemia rozpękła się jakby na dwoje, powstała cezura oddzielająca dwie strony. Ma to odbicie w naszej chronologii, w której od narodzin Chrystusa liczy się nową – naszą – erą, a to, co było przedtem, określa się jako to, co było przed naszą erą. A skądinąd takie pęknięcie ziemi jest nawiązaniem do wersetów 27, 50-51 z Ewangelii według świętego Mateusza:

Ale Jezus zawołał donośnym głosem i oddał ducha. I oto zasłona świątyni rozdarła się na dwoje, od góry do dołu, i ziemia się zatrzęsła, i skały popękały.

Na obrazie uderzający w ziemię z góry strumień duchowej energii wyznacza pionową linię oddzielającą dwie strony obrazu. Jeśli popatrzymy na górę obrazu, to zobaczymy wyraźnie, że prawa strona jest ciemna, a lewa jasna. Ciemna strona symbolizuje to, co było przed narodzeniem Chrystusa. Po tej stronie znajduje się jednak rozjaśniona blaskiem Maryja, największa postać na całym obrazie. Przez palce lewej dłoni Boga Ojca znajdującej się nad głową Maryi przechodzi linia złotego podziału szerokości obrazu, biegnąca dalej przez całą postać Maryi, a odwrotny złoty podział wypada na środku lewej dłoni Jezuska (tej z paluszkiem w buzi). Nie ma niczego istotnego leżącego w środku szerokości obrazu – głowa Boga Ojca jest zdecydowanie na lewej jego połowie.

Prywatne życie arcydzieł BBC – Lippi, Adoracja ze św. Janem i św. Bernardem. Jakie znaczenie ma na tym obrazie Dzieciątko Jezus?

Jezusek leży goły bezpośrednio na ziemi porosłej zielenią, lewą stópką dotyka szaty Maryi, a jego aureola jest tuż przy krawędzi rozpadliny skalnej – jest on jakby kładką, po której można przejść z jednej strony (tej, po której jest Maryja) na drugą (tę, po której znajduje się mały Jan Chrzciciel). Jeżeli odnieść do tej sytuacji słowa Jezusa z Ewangelii według świętego Jana (14, 6): „Ja jestem droga…”, to ten Jezusek byłby namalowany jako droga od judaizmu (Maryja) do chrześcijaństwa, którego heroldem był Jan Chrzciciel, świadczący o Jezusie jako Światłości i Mesjaszu. Istotnie, macierzystą glebą chrześcijaństwa był judaizm – tak jak Maryja była matką Jezusa. Dlatego stópka Jezuska opiera się na jej szacie. Na aureoli Jezuska znajduje się charakterystyczny znak krzyża, aczkolwiek widzimy na niej tylko jego trzy ramiona. Ale istotne jest tu to, że na aureoli Boga Ojca też są te ramiona, ale jedynie dwa. A w takim razie powodem narodzin Jezusa byłoby uzupełnienie aureoli Boga Ojca o to trzecie ramię – tak, by miała ona ich tyle samo, co aureola Jezusa. W tym celu jednak Jezus, jako Syn Boży, musi powrócić do Ojca.

Prywatne życie arcydzieł BBC – Lippi, Adoracja ze św. Janem i św. Bernardem. Planetarny i historiozoficzny wymiar inkarnacji

Ale nie chodzi tu o to, że zgodnie z chrześcijańskim Credo Jezus został ukrzyżowany, potem zstąpił do piekieł i na koniec wstąpił do Ojca w niebie, a czas tej wędrówki liczy się w dniach. Nie chodzi tu bowiem o jednostkowy wymiar Inkarnacji, ale o jej wymiar planetarny. Jeśli bowiem przyjrzymy się uważnie obrazowi Lippiego, to zauważymy, że spływająca z dłoni Boga Ojca energia duchowa wali w ziemię a nie w Jezuska. Nie chodzi więc o to, że Bóg był na Ziemi przez ten krótki czas życia Jezusa, liczony od Narodzin do Śmierci, albo nawet od Chrztu do Śmierci, ale że złączył się on na dłużej z ciałem Ziemi i uruchomił na niej proces historyczny, którego czas liczy się w tysiącleciach. Na obrazie widzimy bowiem postać świętego Bernarda z Clairvaux (1090-1153), żyjącego w szczytowym okresie rozwoju średniowiecza, przeszło tysiąc lat od powstania chrześcijaństwa, ale przeszło 300 lat przed epoką Fra Filippo Lippiego (1406-1469). Jest on pogrążony w modlitwie w górnym odcinku drogi do Boga Ojca, której początek zaznacza schodek, na którym stoi mały Jan Chrzciciel z charakterystycznym krzyżem i wstęgą z napisem: Ecce Agnus Dei, ecce qui toleit peccatum mundi („Oto Baranek Boży, oto ten, który gładzi grzech świata”). Schodek niżej zaś, na boku drzewca wbitej w pień siekiery, można odczytać podpis malarza: FRATER PHILIPPUS. Przeciwieństwo małego Jana Chrzciciela jako dziecka w stosunku do starego, brodatego świętego Bernarda z Clairveaux symbolizuje różnicę między wczesną a w pełni dojrzałą fazą historii chrześcijańskiego świata. Ta historia jest drogą pod górę, którą ludzkość toruje sobie przez ciemny las. Jeśli symbol lasu ujmiemy z szerszej perspektywy historii powszechnej chrześcijańskiej Europy, to skojarzyć się on nam może z cezurą, jaką było przejście od starożytności do średniowiecza w okresie wędrówek ludów, kiedy to „żyjący w lasach” Galii i Germanii barbarzyńcy zdobyli w V wieku Europę i stali się w sensie politycznym jej panami (w miejsce Rzymian), choć jednocześnie sami znaleźli się we władzy Kościoła Rzymskiego. W wyniku odrzucenia kultury starożytnej nastały tzw. ciemne wieki, coś w rodzaju ciemnej plamy w historii. Rozjaśnił je przejściowo tzw. renesans karoliński, a potem – od renesansu ottońskiego w X wieku – kultura weszła ponownie na drogę trwałego rozwoju, choć już jako kultura chrześcijańska, a nie antyczna. Tak przynajmniej przedstawia się ta sprawa z perspektywy obiegowego historiozoficznego stereotypu.

Prywatne życie arcydzieł BBC – Lippi, Adoracja ze św. Janem i św. Bernardem. Święty Bernard jako ikona ducha średniowiecza

Bernard z Clairveaux, zakonnik cysterski, święty i doktor Kościoła, zwany Doktorem Miodopłynnym, filozof i teolog, twórca spekulatywnej mistyki, uważał, że najwłaściwszą drogą do poznania Boga jest miłość. Najbardziej znanym jego dziełem jest komentarz do Pieśni nad pieśniami. Znany jest on w szczególności z licznych ataków na wybitnego francuskiego filozofa średniowiecznego, słynnego Piotra Abelarda, odznaczającego się jasnym, logicznym umysłem, a także jako agitator polityczny, nawołujący do II krucjaty, która skończyła się klęską. W sumie Fra Filippo Lippi dobrze go wybrał jako ikonę ducha średniowiecza. Dla zdominowanego przez religię średniowiecza rozum ludzki nie był wystarczający do rozproszenia ciemności, w których pogrążony jest ten świat – potrzebne do tego było światło wiary. A w takim razie ciemny las jest dobrą metaforą tego, czym był ten świat dla chrześcijańskiego średniowiecza.

Prywatne życie arcydzieł BBC – Lippi, Adoracja ze św. Janem i św. Bernardem. Las jako symbol nieświadomości zbiorowej

Sprawa ma też jednak drugą stronę. Skoro Inkarnację Boga uważa się za jego objawienie, wówczas umieszczenie nowo narodzonego Dzieciątka Jezus w ciemnym lesie sugeruje, że idea chrześcijańska jest czymś, co spontanicznie samo wyłania się z nieświadomości jako duchowy archetyp – te Narodziny nie są zwykłym zewnętrznym faktem, ale czymś wyrytym w głębokich warstwach naszego ducha. Ale nasz duch wraz ze swoją zawartością nie jest bynajmniej czymś stałym i niezmiennym, sam podlega ewolucji, ma swoje starsze i późniejsze warstwy, pewne stare treści stają się w nim z czasem martwe, a za to na ich miejsce rodzą się nowe. I tak właśnie można odczytywać ten obraz, że oto nasz świat dostaje ze świata duchowego potężny zastrzyk nowych treści, co przedstawione jest na obrazie jako piorun Ducha, który wstrząsnął Ziemią. Dzieciątko Jezus w miejscu uderzenia pioruna ma tu głównie znaczenie takie, że coś się dopiero zaczęło, a zanim świat zrozumie, co kryje się w tym objawieniu, musi upłynąć wiele wieków stopniowego wyrastania z dzieciństwa.

Prywatne życie arcydzieł BBC – Lippi, Adoracja ze św. Janem i św. Bernardem. Maryja jako naczynie dla przedchrześcijańskiego sacrum

Należy jednak zapytać, jak się ma do tego wszystkiego Maryja, największa postać na obrazie? Otóż Maryja znajduje się na obrazie po ciemnej stronie lasu, jest więc jakby Matką Boską Leśną. Uderzenie pioruna Ducha w ziemię sprawiło, że rozwarła się w niej szczelina, przez co Maryja znalazła się po innej stronie niż Jan Chrzciciel i święty Bernard z Clairvaux. Jest to poniekąd także znak wyłączenia jej z Trójcy Świętej, w ramach której Syn ma Ojca, ale nie ma Matki. Matka jest poza węższą strukturą boskości tak jak Bóg jest w obiegowym wyobrażeniu religijnym poza światem, a świat – poza Bogiem. Ale przez to na Maryję przechodzi cała istotna treść tego świata i do tego zostaje ona w niej uświęcona. Znaczy to, że w wyobrażeniu Maryi kryje się w pewien sposób cały ten pogański, ciemny las i że jest ona naczyniem, w które spłynęło całe przedchrześcijańskie „oddolne” sacrum ochrzczonych odgórnie barbarzyńskich ludów (również słowiańskich), stanowiących zasadniczy trzon ludności średniowiecznej i nowożytnej Europy. Spłynęły więc do tego Maryjnego Naczynia ich misteria związane z przyrodą i kultem Bogini Wielkiej Matki.

Prywatne życie arcydzieł BBC – Lippi, Adoracja ze św. Janem i św. Bernardem. Odniesienia obrazu do prywatnego życia malarza

Nawiasem mówiąc, można też na tym obrazie doszukać się odniesień do prywatnego życia Fra Filippo Lippiego, który jako sierota został przygarnięty w wieku ośmiu lat przez zakon karmelitów i następnie w wieku 15 lat złożył śluby zakonne, choć nie miał powołania do życia zakonnego. Dobiegając pięćdziesiątki, wdał się w romans z Lukrecją Buti, piękną dwudziestodwuletnią nowicjuszką żeńskiego klasztoru Santa Margherita w Prato, gdzie był kapelanem. Lukrecja, która też nie miała powołania do życia zakonnego, pozowała mu do postaci świętej Małgorzaty, kiedy na zamówienie klasztoru malował on obraz przedstawiający Madonnę dającą cudowny pasek świętemu Tomaszowi – w otoczeniu kilku innych postaci, w tym także świętej Małgorzaty:

Fra Filippo Lippi, Madonna daje cudowny pasek świętemu Tomaszowi A to jest fragment tego obrazu przedstawiający Lukrecję Buti jako świętą Małgorzatę: Fra Filippo Lippi, Madonna daje cudowny pasek świętemu Tomaszowi, fragment przedstawiający Lukrecję Buti jako świętą Małgorzatę

Od tego pozowania Lukrecja zaszła w ciążę, a 15 kwietnia 1457 roku narodził się ich syn, Filippino Lippi, który też został malarzem. Filippo i Lukrecja uciekli razem z klasztoru, a potem mieli jeszcze, córkę Aleksandrę (1465). Układ z obrazu Adoracja (ok. 1459): stary Bóg Ojciec – młoda Maryja, Matka Boża – Dzieciątko Jezus miał więc swój odpowiednik w życiu artysty w układzie: stary Fra Filippo Lippi – młoda Lukrecja Buti – dzieciątko Filippino Lippi (ur. 1457). Łatwo sobie wyobrazić, że swawolny karmelita brat Filip, malując ten obraz, mógł widzieć w swoim złamaniu ślubów zakonnych coś na kształt czynu Boga Ojca, który zadał się ze Stworzeniem (czyli jakby ze sferą profanum), z czego narodził się na ziemi Syn Boży. A oto piękna Lukrecja Buti namalowana przez Fra Filippo Lippi jako Madonna z Dzieciątkiem i dwoma aniołami (ok. 1465), 93 x 62,5 cm, Galeria Uffizi, Florencja:

Fra Filippo Lippi, Madonna z Dzieciątkiem i dwoma aniołami (ok. 1465), 93 x 62,5 cm, Galeria Uffizi, Florencja Informacje na temat romansu Fra Filippo Lippi z Lukrecją Buti zaczerpnąłem z bloga posztukiwania.

Ogólna ocena (0)

0 z 5 gwiazdek

Skomentuj jako gość

Attachments

Location

Oceń pracę :
0
  • Nie znaleziono komentarzy

Szukaj na blogu

Ostatnie komentarze

Gość - Ewa
W ikonografii chrześcijańskiej, z Męką i...
Gość - PJ
Super interpretacja, dużo ukrytych znacz...
Gość - u4d9c742
nadawanie tytułów niezatytuowanym dzieło...
Gość - Morpheus
Nie wiadomo w jaki sposób ognisko jest z...
Gość - Aga
Wg mnie, gość był nawalonym nimfomanem, ...

Nasze produkty

OBRAZY NA PŁÓTNIE

Obrazy na płótnie

Reprodukcje obrazów drukujemy na bawełnianym płótnie artystycznym canvas naciągniętym na drewniany blejtram. Obraz ze zdjęcia jest doskonałym prezentem, gotowym do powieszenia na ścianę. 

 

więcej...

WYDRUKI GICLEE

Wydruki Fine-Art

Wydruki artystyczne giclee wykonujemy na specjalnych papierach typu fine-art, które zapewniają doskonałą jakość i trwałość drukowanych zdjęć oraz nadają pracy artysty szczególny charakter.

 

więcej...

PLAKATY

Plakaty

Plakaty drukujemy na wysokiej jakości papierze o doskonałych parametrach technicznych. Idealne rozwiązanie na ożywienie charakteru wnętrza.

 

więcej...

Jak zamawiać?

Galeria obrazów FineArtExpress prezentuje reprodukcje znanych malarzy minionych epok i arcydzieła malarstwa światowego w formie wydruków na płótnie canvas i wydruków na papierze. Wybierz zdjęcie i zamów reprodukcję obrazu na płótnie lub na papierze archiwalnym.

Zamawianie jest bardzo proste:

Krok 1

Krok 1.

Wybierz zdjęcie i produkt. Wybierz wielkość wydruku.

Krok 2

Krok 2.

Włóż do koszyka i opłać zamówienie korzystając z płatności elektronicznych.                                

Krok 3

Krok 3.

Drukarnia otrzyma gotowy, wykadrowany plik do druku o określonych parametrach.          

Krok 4

Krok 4.

Po wydruku i zmianie statusu zamówienia na „zrealizowane” otrzymasz maila z informacją o wysyłce.