Malarstwo - obrazy wielkich mistrzów malarstwa
Kobiety w malarstwie Luisa Falero
Kobiety w malarstwie Luisa Falero to wdzięczny temat do analiz, zważywszy na całokształt jego twórczości. Hiszpański malarz z końca XIX wieku, Luis Ricardo Falero (ur. 1851 – zm. 1896), malował bowiem wyłącznie kobiety, i to przeważnie nagie.
Takie zawężenie przedmiotu sztuki musiało mieć, oczywiście, jakieś swoje głębsze uzasadnienie. I istotnie, motyw kobiety ma u Luisa Falero symboliczne znaczenie „wznoszenia się w wyższe rejony”.
Symboliczny sens kobiety w malarstwie Luisa Falero to istotna okoliczność, sprawiająca, że internetowe strony erotyczne, na których pojawiają się liczne jego obrazy, oraz wicca – jeden z nurtów New Age’u (zob. Lot czarownic na sabat) – to z pewnością nie jedyne sensowne konteksty dla jego obrazów.
Kobiety w malarstwie Luisa Falero
Kobiety w malarstwie Luisa Falero: „Alegoria sztuki”
W zasadzie już sama sztuka, a w szczególności ta przez wielkie „S”, ma za zadanie – podobnie jak religia i filozofia – kierowanie człowieka ku ideom i wartościom absolutnym. Artysta pokazuje to na swoim obrazie „Alegoria sztuki” – proces twórczy odbywa się gdzieś ponad chmurami, na wysokościach, na które trzeba się wspiąć po drabinie – widocznej za oparciem krzesła, za plecami nagiej artystki z paletą i pędzla
Kup teraz: Alegoria sztuki
Nie widzimy, co ona maluje, ale wiemy przecież, co malował Luis Falero – nagie kobiety. Można więc założyć, że w swojej alegorii sztuki hiszpański artysta umieścił nagą kobietę po obu stronach, zarówno jako przedmiot dzieła, jak i jako jego twórcę – zgodnie z absolutnym zadaniem człowieka: „Poznaj samego siebie”, które jest w szczególności zadaniem sztuki.
Kobiety w malarstwie Luisa Falero: „Wieczna kobiecość ciągnie nas w górę”
Falero znał z pewnością słynne zdanie, którym kończy się „Faust” Goethego: „wieczna kobiecość ciągnie nas w górę". I chyba w tym sensie można interpretować pewien bardzo charakterystyczny dla jego stylu obraz (zob. podobne jego dzieła: „Księżycowa nimfa” oraz „Podwójna gwiazda”), obraz przedstawiający dwie nagie kobiety na rozgwieżdżonym niebie. Każda z nich wskazuje wzniesioną w górę dłonią na gwiazdę jako pewien wysoko zawieszony cel. Jednocześnie oplecione są one na dole przejrzystym, zwiewnym woalem, zwisającym w dół niby lina, po której można wspiąć się w górę.
Kup teraz: Księżycowe piękności
Gwiazda jest symbolem indywidualnego przeznaczenia. Gwiazd na niebie jest wiele – po lewej stronie obrazu można zauważyć cały gwiazdozbiór Oriona – a i kobiet podczepionych pod te gwiazdy jest na obrazie więcej. Dwie główne kobiety widoczne na pierwszym planie są sobie w widoczny sposób przeciwstawione. Jedna jest brunetką, druga blondynką. Jedną widzimy od przodu, a drugą od tyłu. Ale obie są piękne. Falero uważał z pewnością, że kobieta jest piękna od obu stron, i dlatego tak komponował swoje obrazy, żeby ukazać na nich zarówno awers, jak i rewers kobiety.
Różność obu kobiet na obrazie ma głębszy sens. Człowiek dowiaduje się prawdy o sobie na ogół w sposób pośredni. O tym, kim jest, świadczy bowiem w znacznej mierze to, co go pociąga i zachwyca w zewnętrznym świecie. W tym sensie tak czy inaczej określony indywidualny ideał piękna – symbolizowany na obrazie przez te kobiety – stanowi zewnętrzny odpowiednik ludzkiej indywidualności. Dla jednego najpiękniejsze są kobiece pośladki i blond włosy, dla drugiego czarne włosy i wzgórek łonowy. Każdy powinien podążać za swoją własną gwiazdą, a to znaczy – realizować się jako jedyna w swoim rodzaju indywidualność.
Ale na obrazie zwraca uwagę również to, że dwie główne gwiazdy znajdują się dokładnie w jednym pionie, jedna wyżej, druga niżej, tak jakby również z celów, które one symbolizują, jeden był niższy, a drugi wyższy. Co więcej, górna kobieta wspiera się na dolnej, klęcząc na jej boku. Rzecz chyba w tym, że człowiek się rozwija, i to nie tylko w ramach jednego życia, ale także z żywota na żywot, w których przybiera różne indywidualności jako cele do zrealizowania. Z perspektywy obrazu, który za chwilę omówię, wyborem na teraz jest brunetka. Ma to w szczególności związek z tym, że jest ona pokazana na obrazie od przodu, a nie od tyłu – jak blondynka.
Kobiety w malarstwie Luisa Falero: „Faust i Mefistofeles”
Pewnym wariantem sytuacji właściwej dla reinkarnacji jest Faust z tragedii Goethego, który odzyskując młodość, dostaje jakby nowe życie. Otóż do „Fausta” Goethego nawiązują przynajmniej dwa dzieła Luisa Falero. Na obu z nich zresztą roi się od nagich kobiet. Pierwsze nosi tytuł „Lot czarownic na sabat”, drugie zaś – „Faust i Mefistofeles”. W niniejszym artykule zajmę się tym drugim.
Kup teraz: Faust i Mefistofeles
Na obrazie tym po prawej stronie na wysokiej skale leży z zamkniętymi oczami Faust, a obok niego siedzi w wyprostowanej pozycji Mefistofeles. Po lewej stronie unosi się w powietrzu pomiędzy chmurami grupa trzymających się za ręce nagich kobiet – raczej w pozycjach orgiastycznych i bezwstydnych niż skromnych. Jest to zapewne kusząca wizja, którą zesłał Faustowi Mefistofeles. Ale treść tej wizji jest wyraźnie przeciwstawna martwocie skały, na której znajdują się Faust z Mefistofelesem. Te kobiety symbolizują życie, które – po wejściu w ciało – staje się udziałem ducha. Ciała rodzą się za sprawą seksu, a sam seks jest symbolem życia jako cyklu pożądań i zaspokojeń (bądź niezaspokojeń).
Czas na obrazie „Faust i Mefistofeles” Luisa Falero
Z pozycji chłodnego obserwatora siedzącego na skale być może to cielesne, dynamiczne życie jest iluzją, a prawdą jest statyczne, niezmienne trwanie, którego symbolem jest skała i nieruchome postacie Fausta i Mefistofelesa. Życie jest procesem prowadzącym od narodzin poprzez dorastanie a następnie starzenie się do śmierci. Istotnym jego momentem jest rozmnażanie się, dzięki któremu w miejsce tych, który umierają, rodzą się inni. Życie rozwija się w czasie, którego elementami są przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Te zawarte w czasie różnice przeszłości teraźniejszości i przyszłości widzimy na obrazie jako poszczególne grupy kobiet, które przelatują przed Faustem.
Teraźniejszość
Teraźniejszość reprezentuje środkowa grupa czterech kobiet. Pierwsza z lewej, którą widzimy od strony pupy, reprezentuje ogólny zarys dokonującego się zdarzenia, dokonującą się aktualizację czegoś, co wcześniej było tylko przyszłością, pewnym scenariuszem do zrealizowania. Ta kobieta lewą dłonią trzyma za rękę sąsiadkę z grupy kobiet symbolizujących przeszłość, co ma sens taki, że dzieje się właśnie to, co miało być. Ale dopiero w teraźniejszości sprawa się konkretyzuje w postaci jednego z możliwych wariantów. Te warianty to trzy kobiety najbliższe Fausta, które są zwrócone do niego przodem i wypinają się w jego stronę tym, co mają pomiędzy udami.
Teraźniejszość to obszar wyboru pomiędzy możliwościami, jakie się trafiają. Jaki będzie wybór – nie do końca wiadomo. Umownie biorąc jest to wybór pomiędzy brunetką a blondynką – układ znany już nam z poprzednio omówionego obrazu. Wydaje się, że największe szanse ma brunetka jako znajdująca się najbliżej Fausta.
Obecność przeszłości i przyszłości w teraźniejszości
Fakt, że są aż trzy do wyboru, ma głębsze znaczenie – i to właśnie z perspektywy różnicy pomiędzy przeszłością, teraźniejszością a przyszłością. Człowiek się rozwija i to, co na wcześniejszym etapie było dla niego prawdą o nim samym, na późniejszym etapie przestaje już nią być. Możemy dokonywać wyboru według dawnego, przestarzałego wzorca (wybierając tę pierwszą z prawej), albo zgodnie z naszą aktualną tożsamości (wybierając brunetkę, znajdująca się w środku). Ale jest jeszcze blondynka po lewej stronie – byłby to jednak wybór trochę na wyrost, antycypujący to, czym się dopiero staniemy. W ten sposób teraźniejszość jawi się jako pole walki pomiędzy przeszłością a przyszłością.
Przeszłość
Kolejne cztery kobiety, na dalszym planie, nie zwracają już na Fausta uwagi. Dwie najbliższe zwrócone są do niego pupami. Wyrażają one to, co wprawdzie mogło się zdarzyć, ale się nie zdarzyło. Dwie pozostałe to odpowiednio coś, co się w sposób pozytywny spełniło, i coś, co skończyło się porażką (kobieta w pozycji pupą do góry). Wszystkie cztery symbolizują przeszłość, która się już nie odstanie, pozostaje niezmienna – może co najwyżej ulec zapomnieniu. I być może trzy najdalsze kobiety to już sfera zapomnienia.
Przyszłość
Najważniejsza jest jednak grupa czterech kobiet na samym dole. Za sprawą perspektywy są one zdecydowanie największe. Pierwsza z prawej zwrócona jest do Fausta przodem, wyciąga w jego stronę dłoń w geście gotowości, ale jeszcze nie wiadomo na co, bo Faust ewentualnie pojawi się dopiero w przyszłości. Podciągnięte kolana sprawiają, że nie pokazuje ona wszystkiego. Następną widzimy od przodu w całej okazałości – widzimy jednak my, a nie Faust. W tym wypadku naszą perspektywą poznawczą jest więc poniekąd zaświatowa wszechwiedza, którą na czas życia w ciele się traci. Jeśli życie ma mieć sens, to nie można wszystkiego wiedzieć z góry.
Przyszłość jako dynamiczny proces stawania się teraźniejszością tego, co zostało wcześniej zaplanowane
W tej dolnej grupie czterech kobiet widać wyraźną dynamikę – rozwój sytuacji. Kobieta pierwsza z lewej po prostu jest – w sposób statyczny. Jeżeli działa, to na najdalszym, formalnym planie, jakim jest przechodzenie przyszłości w teraźniejszość. Lewą dłonią trzyma ona bowiem za rękę kobietę z grupy reprezentującej teraźniejszość, zwróconą pupą do widza, która jako jedyna ma rekwizyt w postaci pucharu, z którego można się napić właśnie jedynie w teraźniejszości.
Kolejna kobieta w dolnej grupie patrzy w swoje przyrodzenie. Nie ma w niej już tego spokoju cechującego jej sąsiadkę z lewej strony – spokój zakłóca niezaspokojenie. Jest to zrazu tylko jej wewnętrzny stosunek do samej siebie, który jednak następnie skieruje się na zewnątrz, czyli w ramach rozważanego układu – ku Faustowi. To skierowanie na zewnątrz pokazuje, jak już mówiłem, kobieta pierwsza z prawej. Samo skierowanie na zewnątrz jednak nie wystarcza. Musi jeszcze realnie się pojawić ten Faust i dokonać w swym życiu konkretnego wyboru.
Ale pomiędzy drugą a czwartą kobietą jest jeszcze trzecia, zapewne najważniejsza, sądząc po jej pozycji w ramach kompozycji obrazu. Symbolizuje ona jedność tych dwóch momentów, którym odpowiadają kobiety druga i czwarta. Jest świadoma swego wewnętrznego pragnienia i tego, że jego spełnienia musi szukać na zewnątrz. Ale świat zewnętrzny jest zawsze niewiadomą. Dlatego czwarta kobieta, ta otwarta na świat, ma zamknięte oczy, działa w tym świecie na ślepo. Oceny tego, czy osiągnie swój cel, czy też nie, dokona ta trzecia, bo to ona ma w całej rozważanej grupie najbardziej rozwiniętą świadomość. Z tego punktu widzenia ta pierwsza z prawej ma świadomość gdzieś za swoimi plecami czy też za pupą, a bezpośrednio biorąc będzie działać w ciemno.
Diabeł jako dawca czasu
Diabeł w nowoczesnym micie występuje jako ten, który daje czas. W przypadku „Fausta” Goethego ten czas to przywrócona staremu mędrcowi młodość. Czy stary, mądry Faust, kiedy stanie się na powrót młody, będzie już wiedział, jak przeżyć w sposób udany to drugie życie? Wiemy, że sprawa nie była taka prosta, jak mogłoby się wydawać, bo skutki jego działań i wyborów okazały się opłakane. Analiza obrazu Luisa Falero pokazała, że ten świat jako arena życia to gra żywiołów, nad którą trudno zapanować. Symbolizuje ją ten rój nagich kobiet, które same mają jakieś zamiary i – stanowiąc elementy scenariusza życia Fausta – działają zarazem w sposób usamodzielniony. Życie jest grą z niewiadomym rezultatem. I na tym ono polega. A diabeł nie ma tu nic do rzeczy. Sami musimy zdecydować, czy rzucić się w ten wir, czy może lepiej pozostać na skale.
Komentarze (1)
Szukaj na blogu
Kategorie
-
Malarstwo polskie
-
Malarstwo religijne
-
Prywatne życie arcydzieł BBC
-
Malarstwo wg nazwisk malarzy
-
Luis Falero
-
Salvador Dali
-
Leonardo da Vinci
-
Paul Gauguin
-
Rafael
-
Egon Schiele
-
Witkacy
-
Lukas Cranach Starszy
-
Max Ernst
-
Gustav Klimt
-
Michał Anioł
-
Sandro Botticelli
-
El Greco
-
Andrea Mantegna
-
Albrecht Dürer
-
Francisco Goya
-
Pablo Picasso
-
Francesco Hayez
-
Giotto
-
Berthommé de Saint André
-
Pietro Lorenzetti
-
Piero della Francesca
-
Andrea del Verrocchio
-
Tintoretto
-
Giorgione
-
Cima da Conegliano
-
Pietro Perugino
-
Giovanni di Paolo
-
Francis Bacon
-
Jacopo Bassano
-
Hieronim Bosch
-
Tycjan
-
Benjamin West
-
Fra Filippo Lippi
-
Edward Burne-Jones
-
Bartolomé Esteban Murillo
-
Peter Paul Rubens
-
Fra Angelico
-
Gentile da Fabriano
-
Domenico Ghirlandaio
-
-
Malarstwo współczesne
-
Słynne obrazy
-
Malarstwo historyczne
-
Malarstwo mitologiczne
Login to post a comment
Skomentuj jako gość