Koszyk

Malarstwo - obrazy wielkich mistrzów malarstwa

Jungowska anima na obrazie Rafała Olbińskiego

Jungowska anima na obrazie Rafała Olbińskiego przedstawiona jest na sposób surrealistyczny, zgodnie z ogólnym stylem tego polsko-amerykańskiego artysty. Obraz, który interpretuję, ma w oczywisty sposób charakter symboliczny, a przy tym zawiera duży ładunek emocji.

Dogodnym kluczem do rozszyfrowania jego symboliki jest psychologia głębi Carla Gustava Junga, która wyjaśnia również, skąd się biorą te emocje.

Jungowska anima na obrazie Rafała Olbińskiego to moja druga interpretacja obrazu nawiązująca do psychologii głębi, jako że odnalazłem już jakiś czas temu motywy Freudowskie w malarstwie, mianowicie u Salvadora Dali (zob. Salvador Dali: Kuszenie świętego Antoniego i motywy Freudowskie). Omawiałem też obrazy innych polskich malarzy współczesnych uprawiających surrealizm (zob. Tomasz Sętowski i magiczny realizm Apokalipsy oraz Woda na obrazach Jacka Yerki).

Jungowska anima na obrazie Rafała Olbińskiego

Jungowska anima na obrazie Rafała Olbińskiego

Jungowska anima na obrazie Rafała Olbińskiego – trzecia postać pomiędzy dwiema

Z trzech postaci na obrazie jedna – ta środkowa – zdecydowanie różni się od dwóch pozostałych. Różni się tym, że jest nierzeczywista w pospolitym znaczeniu słowa „rzeczywisty”.  Jej pocięta pierś wyciągnęła się w spiralę z sutkiem na końcu i możemy zauważyć, że ta kobieta jest tylko zewnętrzną powłoką, pustą w środku. Podobnie pusty jest kieliszek leżący przed nią na stole. Skoro brakuje jej własnej wewnętrznej realności, więc jasne jest, że nie może ona pić wina – w odróżnieniu od kobiety i mężczyzny, siedzących naprzeciwko siebie po obu końcach stołu.

Dla mężczyzny po prawej stronie obrazu kobieta po lewej stronie, w czerwonej sukience, jest realną, odrębną w stosunku do niego osobą, partnerką, ex partnerką lub może dopiero kandydatką na partnerkę. Natomiast naga kobieta na środku jest jego „animą”, wewnętrznym wzorcem kobiety, pod który z lepszym lub gorszym skutkiem podciągana jest każda realna kobieta, wchodząca w rolę jego partnerki. Inaczej mówiąc, naga kobieta na środku obrazu – „anima” mężczyzny – jest pusta w środku nie tylko dlatego, że jest ona tylko duchowym obrazem a nie żywą, samodzielną istotą, ale również dlatego, żeby ktoś mógł wejść tam do środka i ożywić ten obraz, ukrywając się zarazem za nim.

Jungowska anima na obrazie Rafała Olbińskiego – relacja między dwojgiem, czy odnoszenie się do samego siebie?

Sprawa jest dość dwuznaczna, bo z jednej strony zarzuca się niedojrzałość w relacji komuś, kto nie odnosi się w niej do realnej osoby, ale tylko do swego wyobrażenia, marzenia, ideału, ale z drugiej strony warunkiem istotności i konieczności relacji jest to, żeby ta druga osoba była naszą drugą połówką, której obraz nosimy w sobie, a nie przypadkową jednostką, wymienną bez większego problemu na jakąś inną.

Nietrudno zauważyć, że kobieta w czerwonej sukience jest w porównaniu z tą nagą boginią jedynie zwykłą szarą myszką. Stąd smutek na obrazie – smutek mężczyzny spowodowany tym, że rzeczywistość jego związku odbiega od ideału i że w ogóle ideał jest raczej nierzeczywisty, i smutek kobiety, która wyczuwa, że jest tylko sobą, a nie ucieleśnieniem czyjegoś marzenia. Toteż ten ideał, „anima” jest czymś, co oddziela ją od mężczyzny. Z kolei spojrzenie „animy” na mężczyznę symbolizuje jego dialog wewnętrzny w kwestii tej kobiety w czerwonej sukience. „Anima” zadaje mu pytanie: czy aby na pewno jest ona dostatecznie podobna do mnie?

Jungowska anima na obrazie Rafała Olbińskiego – wymiar duchowy i biologiczny w relacji mężczyzny i kobiety oraz możliwy konflikt pomiędzy nimi

Do całej sprawy włącza się alkohol w postaci wina. Wiadomo, że w stanie zakochania, który ma pewnie jakieś podłoże chemiczne, człowiek jest aż nadto skłonny do odpowiedzi twierdzącej na to pytanie. Ale również alkohol działa w tym kierunku. Inaczej mówiąc: masz wątpliwości, to napij się jeszcze. Na obrazie pokazane jest zresztą, w jaki sposób to działa, za pomocą czerwonego koloru symbolizującego namiętność. Czerwona sukienka zaznacza dolne partie kobiety, od piersi w dół. Te rejony są poniekąd bezosobowe, działają w nich zwykłe biologiczne mechanizmy i nie ma tu zbyt rygorystycznego różnicowania za sprawą osobistej „animy”. Biologia i duchowość są od siebie względnie oddzielone – na obrazie duchowość reprezentowania jest przez nagą kobietę i górną część kobiety w czerwonej sukni. Problem jest więc tylko z tą górną częścią.

Można jednak zapytać, co znaczy ten tak bardzo rzucający się w oczy czerwony krawat mężczyzny? Otóż, po pierwsze, jego zestawienie z czerwoną sukienką pokazuje poglądowo stosunek wąsko zakresowej seksualności męskiej i szeroko zakresowej seksualności kobiecej. Po drugie, ta seksualność najwyraźniej ściska mężczyznę za gardło i dławi go. Warto zwrócić uwagę na zdecydowaną różnicę pod tym względem u kobiety i u mężczyzny. U niej sukienka trzyma się na ramiączkach oddalonych zdecydowanie od szyi. Cała okolica szyi jest u niej wolna, otwarta. A u mężczyzny krawat zaznacza kierunek od genitaliów do środka szyi i krępuje mu szyję. Co go właściwie tak chwyta za gardło? Wygląda na to, że jego własna „anima”, pod której kontrolą się znajduje.

Wydaje się wprawdzie, że to mężczyzna panuje nad sytuacją, bo sutek, który trzyma w palcach, ma jakby znaczenie guzika, na który można nacisnąć, żeby uruchomić proces albo go zatrzymać. Być może tak, ale poza tym proces ten toczy się w sposób, na który mężczyzna nie ma wpływu – rządzi nim logika „animy”, a nie jego własna. I dlatego to, co uruchomił, ścisnęło go wbrew jego woli za gardło, powściągnęło jego zapały. Jego lewa dłoń oparta jest o krawędź stołu, natomiast dłoń kobiety jest wyciągnięta ku mężczyźnie. Ona jest gotowa, ale on nie.

Jungowska anima na obrazie Rafała Olbińskiego – szczególna interpretacja trzech tarotowych kielichów

Skądinąd ten obraz mógłby się nazywać Trzy Kielichy – tak, jak jedna z kart tarota. Kielichy symbolizują w tarocie uczucia. Ich pełny potencjał wyraża As Kielichów, którego odpowiednikiem na tym obrazie byłaby pełna butelka wina. Znaczenie Dwóch Kielichów jest raczej oczywiste – to para namiętnych kochanków. Ale od trzeciego Kielicha zaczyna się już sfera znaczeń mniej oczywistych. W przypadku omawianego obrazu Rafała Olbińskiego trzecim Kielichem okazała się „anima” mężczyzny, jego wewnętrzna kobieta, z którą jest on jakby powiązany spiralną pępowiną wychodzącą z jej piersi – w odróżnieniu od tej zewnętrznej kobiety, do której niczym nie jest uwiązany. Drugim wariantem tak zinterpretowanej Trójki Kielichów byłby, oczywiście, wariant z „animusem” zamiast „animy”.

Ogólna ocena (0)

0 z 5 gwiazdek

Skomentuj jako gość

Attachments

Location

Oceń pracę :
0

People in this conversation

  • Gość - Dorian

    Podoba mi się, ładny wpis i lubię Olbińskiego

    0 Like
    Short URL:

Szukaj na blogu

Ostatnie komentarze

Gość - PJ
Super interpretacja, dużo ukrytych znacz...
Gość - u4d9c742
nadawanie tytułów niezatytuowanym dzieło...
Gość - Morpheus
Nie wiadomo w jaki sposób ognisko jest z...
Gość - Aga
Wg mnie, gość był nawalonym nimfomanem, ...
Gość - Vinnie
I love you my baby girl Wiki k

Nasze produkty

OBRAZY NA PŁÓTNIE

Obrazy na płótnie

Reprodukcje obrazów drukujemy na bawełnianym płótnie artystycznym canvas naciągniętym na drewniany blejtram. Obraz ze zdjęcia jest doskonałym prezentem, gotowym do powieszenia na ścianę. 

 

więcej...

WYDRUKI GICLEE

Wydruki Fine-Art

Wydruki artystyczne giclee wykonujemy na specjalnych papierach typu fine-art, które zapewniają doskonałą jakość i trwałość drukowanych zdjęć oraz nadają pracy artysty szczególny charakter.

 

więcej...

PLAKATY

Plakaty

Plakaty drukujemy na wysokiej jakości papierze o doskonałych parametrach technicznych. Idealne rozwiązanie na ożywienie charakteru wnętrza.

 

więcej...

Jak zamawiać?

Galeria obrazów FineArtExpress prezentuje reprodukcje znanych malarzy minionych epok i arcydzieła malarstwa światowego w formie wydruków na płótnie canvas i wydruków na papierze. Wybierz zdjęcie i zamów reprodukcję obrazu na płótnie lub na papierze archiwalnym.

Zamawianie jest bardzo proste:

Krok 1

Krok 1.

Wybierz zdjęcie i produkt. Wybierz wielkość wydruku.

Krok 2

Krok 2.

Włóż do koszyka i opłać zamówienie korzystając z płatności elektronicznych.                                

Krok 3

Krok 3.

Drukarnia otrzyma gotowy, wykadrowany plik do druku o określonych parametrach.          

Krok 4

Krok 4.

Po wydruku i zmianie statusu zamówienia na „zrealizowane” otrzymasz maila z informacją o wysyłce.