Koszyk

Malarstwo - obrazy wielkich mistrzów malarstwa

Woda na obrazach Jacka Yerki

Woda na obrazach Jacka Yerki ma znaczenie symboliczne, zwłaszcza że w surrealizmie, którego jest on reprezentantem, właściwie wszystko ma charakter symboliczny.

Surrealizm w malarstwie omawiałem już na przykładzie Salvadora Dali, jednego z największych malarzy XX wieku i ikony surrealizmu w skali ogólnoświatowej (zob. m.in. Salvador Dali: Kuszenie świętego Antoniego i motywy Freudowskie oraz Miękkie zegary Dalego, czyli różne wymiary czasu), a jeśli chodzi o malarstwo polskie – na przykładzie współczesnego polskiego artysty, Tomasza Sętowskiego (zob. Tomasz Sętowski i magiczny realizm Apokalipsy oraz Czy obraz Sętowskiego „Zwiastowanie” to naprawdę Zwiastowanie?).

Woda na obrazach Jacka Yerki ma znaczenie jak najbardziej pozytywne. Woda jest bowiem warunkiem życia w przyrodzie, dzięki niej roślinność może się bujnie rozwijać i zielenić. U Yerki przyroda występuje jednak w istotnej relacji do kultury i cywilizacji – przeważnie jest to przeciwstawność obu tych dziedzin. Cywilizacja oddala człowieka od życia i o tyle naznaczona jest wyraźnym piętnem schyłkowości i starości. Woda jako symbol młodego życia ma więc swoje przeciwieństwo w cywilizacyjnej martwocie i starości.

Prześledźmy to na przykładach. Yerka namalował dwa obrazy o tytułach, które wskazują na to, że tworzą one parę: „Labirynt wiosenny” i „Labirynt jesienny”.

Jacek Yerka – „Labirynt wiosenny

Woda na obrazach Jacka Yerki – „Labirynt wiosenny”

Jacek Yerka – „Labirynt wiosenny” jako wodny labirynt dla łabędzi

Labirynt wiosenny ma postać nawiązującą do urządzanych w parkach labiryntów o ściankach z żywopłotu, tyle tylko, że na obrazie Yerki w ścieżkach pomiędzy roślinnymi ściankami jest woda, w której pływają białe łabędzie. Jest to więc labirynt dla łabędzi, które mają, oczywiście, znaczenie symboliczne. Łabędź jest amfibią, która żyje zarówno w środowisku wodnym jak i powietrznym. Jest on symbolem człowieka jako duszy, która przybyła z nieba i wcieliła się na ziemi, żeby tutaj „pływać w wodzie”, co w sensie, jaki miały żywioły w dawnej psychologii i nadal mają w astrologii i tarocie, oznacza doznawanie uczuć. Życie na ziemi można przyrównać do poruszania się w labiryncie, a ktoś, kto kieruje się uczuciami, może równie dobrze trafić do celu, jak i zabłądzić. Życie na ziemi jest grą, w której takie właśnie są reguły i wynik jest niepewny. W taki sposób urządził sobie planetę Ziemię kosmos. Ten szerszy wymiar życia w ziemskim labiryncie pokazuje widoczna na pierwszym planie kula – symbol globu ziemskiego w skali kosmicznej.

Jacek Yerka – „Labirynt jesienny”

Woda na obrazach Jacka Yerki – „Labirynt jesienny”

Jacek Yerka – „Labirynt jesienny” jako odwodniony labirynt człowieka żyjącego w mieście

Obraz „Labirynt jesienny” pokazuje, co ludzie zrobili ze swoją planetą. Życie na niej nadal jest wędrówką w labiryncie, ale te ścieżki nie są już wodne – są nimi ulice wśród gęstej i wysokiej zabudowy miejskiej. Dachy domów pokryte są jesiennymi liśćmi opadającymi z wysokich, starych drzew – teraz ścianki labiryntu znaczą te martwe liście a nie rozwijająca się na wodzie żywa świeża zieleń. Ludzie zbudowali miasta, żeby żyło im się na ziemi łatwiej i bezpieczniej. Ale po pierwsze, wcale nie o to chodzi w życiu na ziemi, a po drugie, powstały przez to komplikacje, które sprawiają, że życie tu nadal jest trudne i nie ma gwarancji bezpieczeństwa. Ludzkość wkroczyła w jesień życia – jest nią martwota cywilizacji, podkreślona spadającymi na nią liśćmi z drzew. Dążenie do coraz racjonalniejszej organizacji życia sprawia, że cywilizacja coraz bardziej się rozrasta, komplikuje i zaczyna przerastać człowieka, który czuje się w niej zagubiony. Jeżeli zaś chodzi o kosmiczne konsekwencje tego, jak potoczyło się życie na Ziemi, to na obrazie widzimy, co wychodzi z Ziemi w kosmos – są to jakieś cywilizacyjne śmieci, latawce, w szczególności zaś parasolka – symbol tego, że człowiek nie chce, by zmoczyła go woda. I tej wody na obrazie „Labirynt jesienny” nie ma.

Jacek Yerka – „Lekcja pływania”

Woda na obrazach Jacka Yerki – „Lekcja pływania”

Jacek Yerka – „Lekcja pływania”, czyli zgniła woda w ludzkim świecie

O tym, co się stało z wodą w naszym ludzkim świecie, mówi kolejny obraz Jacka Yerki, zatytułowany „Lekcja pływania”. Przybyła sobie dusza z nieba na Ziemię, żeby „popływać w wodzie” – jak te łabędzie na obrazie „Labirynt wiosenny”. Symbolizuje ją naga kobieta, żeby tym silniej podkreślić, że chodzi o uczucia i ich naturalność, związaną z miłością między mężczyzną a kobietą i macierzyństwem. Kobieta stoi jakby na pomoście, z którego można wskoczyć do wody, ale wody tej jest niewiele, a do tego jest brudna, jakaś zgniła, porośnięta rzęsą i ciemna – nie wiadomo, co się w niej kryje i czy w ogóle da się w niej pływać, gdy przezwycięży się już wstręt przed zanurzeniem się w niej.

Centralnym obiektem na obrazie jest drewniany dom ludzką ręką zbudowany – symbol ludzkiego świata, który człowiek urządza sobie w świecie przyrody, by czuć się w nim „u siebie”. Ale człowiek nie jest w stanie zbudować sobie szczelnej enklawy, ten dom przecieka od dołu, a na górze nie ma wykończonego dachu. Całość można zinterpretować za pomocą trójdzielnego schematu ludzkiej jaźni: Id, Ego, Superego, czy też Podświadomość, Świadomość i Nadświadomość. Jeżeli rozpoznamy w tej kobiecie jednego z łabędzi z „Wiosennego Labiryntu”, to zobaczymy, że ona właściwie ani nie może już pływać w wodzie, bo woda jest wstrętna, ani ulecieć do nieba, bo wylatując przez dziurę w dachu mogłaby o coś zaczepić skrzydłem. Jest to więc sytuacja, że wprawdzie nadal struktura jest trójpoziomowa, ale realnie biorąc, kobieta jest uwięziona na środkowym poziomie, na poziomie świadomego, małego ja, które rozbudowało się dość niepotrzebnie, utrudniając jej prawidłowe funkcjonowanie na trzech poziomach. Ten dom ma liczne schody prowadzące w górę, ale zaprowadzą ją one co najwyżej na dziurawy dach. Ma też na dole wodę, ale nurkując w niej raczej żadnych podwodnych skarbów się tam nie znajdzie, ani nie znajdzie się drogi na pełne morze. Ubieraj się więc, kobieto. Ani nie popływasz, ani nie pofruwasz. Masz za to lampę, która oświetla wnętrze domu, więc możesz sobie pochodzić po schodach, ale uważaj, bo tam wyżej są jakieś sowy, myszy, a może i nietoperze.

Jacek Yerka – „Bibliotama”

Woda na obrazach Jacka Yerki – „Bibliotama”

Jacek Yerka – „Bibliotama”, czyli wiedza książkowa zamiast żywego doświadczenia

Ostatni obraz, jaki chciałbym omówić, nosi tytuł „Bibliotama”. Na tym obrazie sytuacja nie wygląda wcale tak źle. Świat jest wciąż młody i zielony, a świeża woda dopływa do niego szerokim strumieniem. Jeśli dobrze się przyjrzeć, to widać, że ta woda płynie z nieba. Wielki zbiornik, w którym wodę spiętrza tama zbudowana z półek z książkami, jest już pełny, więc albo woda wkrótce zacznie się przelewać, albo trzeba będzie wciąż tę tamę podwyższać. Wśród książek widać liczne dzieła wielotomowe. Są to zapewne encyklopedie, w których skumulowana jest ludzka wiedza. Sytuacja jest pod kontrolą, w półkach są monitory, które pokazują ogólny stan zbiornika i poziom wody. Nie widać tylko nikogo, kto by w te monitory patrzył. Wiedza zgromadzona w książkach jest więc jakby bezosobowa.

Można by zapytać, czy ta woda oznacza zawartość książek, czy też raczej są one zaporą, blokującą człowiekowi dostęp do wody? W tym drugim wypadku sytuacja byłaby taka, że cały świat przyrody korzysta z energii symbolizowanej przez wodę z nieba i dzięki niej zieleni się i rozkwita, a tylko człowiek odcina się od niej za sprawą swej książkowej wiedzy, będącej przeciwieństwem żywego, własnego doświadczenia. Ale może chodzi o co innego, o to, że taka spiętrzona woda ma znacznie większą energię niż ta, w której pływają łabędzie w „Wiosennym Labiryncie”?

I jeszcze filmik.

Ogólna ocena (0)

0 z 5 gwiazdek

Skomentuj jako gość

Attachments

Location

Oceń pracę :
0
  • Nie znaleziono komentarzy

Szukaj na blogu

Ostatnie komentarze

Gość - Ewa
W ikonografii chrześcijańskiej, z Męką i...
Gość - PJ
Super interpretacja, dużo ukrytych znacz...
Gość - u4d9c742
nadawanie tytułów niezatytuowanym dzieło...
Gość - Morpheus
Nie wiadomo w jaki sposób ognisko jest z...
Gość - Aga
Wg mnie, gość był nawalonym nimfomanem, ...

Nasze produkty

OBRAZY NA PŁÓTNIE

Obrazy na płótnie

Reprodukcje obrazów drukujemy na bawełnianym płótnie artystycznym canvas naciągniętym na drewniany blejtram. Obraz ze zdjęcia jest doskonałym prezentem, gotowym do powieszenia na ścianę. 

 

więcej...

WYDRUKI GICLEE

Wydruki Fine-Art

Wydruki artystyczne giclee wykonujemy na specjalnych papierach typu fine-art, które zapewniają doskonałą jakość i trwałość drukowanych zdjęć oraz nadają pracy artysty szczególny charakter.

 

więcej...

PLAKATY

Plakaty

Plakaty drukujemy na wysokiej jakości papierze o doskonałych parametrach technicznych. Idealne rozwiązanie na ożywienie charakteru wnętrza.

 

więcej...

Jak zamawiać?

Galeria obrazów FineArtExpress prezentuje reprodukcje znanych malarzy minionych epok i arcydzieła malarstwa światowego w formie wydruków na płótnie canvas i wydruków na papierze. Wybierz zdjęcie i zamów reprodukcję obrazu na płótnie lub na papierze archiwalnym.

Zamawianie jest bardzo proste:

Krok 1

Krok 1.

Wybierz zdjęcie i produkt. Wybierz wielkość wydruku.

Krok 2

Krok 2.

Włóż do koszyka i opłać zamówienie korzystając z płatności elektronicznych.                                

Krok 3

Krok 3.

Drukarnia otrzyma gotowy, wykadrowany plik do druku o określonych parametrach.          

Krok 4

Krok 4.

Po wydruku i zmianie statusu zamówienia na „zrealizowane” otrzymasz maila z informacją o wysyłce.