Malarstwo - obrazy wielkich mistrzów malarstwa
Sandro Botticelli – obraz Pokłon trzech króli z 1490-1505 roku
Sandro Botticelli na ostatnim z kilku swoich obrazów o takim samym tytule (Pokłon trzech króli, 1490-1505, tempera na desce, 107.5 x 173 cm, Florencja, Galeria Uffizi) prezentuje całkowicie inne ujęcie tego malarskiego tematu niż na poprzednich obrazach (zob. Sandro Botticelli – obraz Pokłon trzech króli z 1475 i Sandro Botticelli – obraz Pokłon trzech króli z 1481-1482).
Ten obraz Sandro Botticellego jest zdecydowanie mniej znany od dwóch wcześniej omówionych obrazów, pomimo, a może właśnie dlatego, że jest w swej treści absolutnie rewelacyjny.
Sandro Botticelli, Pokłon trzech króli, tempera na desce
Opis obrazu
Sandro Botticelli nie namalował na obrazie Gwiazdy Betlejemskiej.
Botticelli nie namalował woła i osła.
Poza najstarszym magiem całującym Dzieciątko w nóżkę pozostali dwaj magowie są trudni do zidentyfikowania.
Świętą Rodzinę Botticelli wpisał w koło z Jezuskiem w środku, w sposób przypominający trochę taoistyczny symbol yin-yang.
Rzucający się w oczy na poprzednich obrazach często spotykany w malarstwie renesansowymmotyw ruin antycznych jako tła dla przedstawienia Świętej Rodziny jest zachowany, ale tym razem Botticelli nie namalował żadnych dobudowanych do nich drewnianych elementów, sugerujących, że jest to stajenka.
Za to w ruinach Botticelli namalował ciemną czeluść, zapewne grota skalna – tym razem jako tło dla Świętej Rodziny, a nie jako stajenka dla woła i osła, jak na obrazie Giovanniego di Paolo.
Miejsce przed Święta Rodziną jest częściowo pokryte jasnymi płaskimi kamieniami, które wystają niczym wyspy ponad ciemną ziemię. Na jednym z takich kamieni znajduje się Święta Rodzina, na innych klęczą ludzie. Mag całujący Dzieciątko w stópkę klęczy jednak na ciemnej ziemi. Na ciemnej ziemi stoją też konie i trzymający je za uzdę ludzie.
Ludzie, którzy zgromadzili się wokół Dzieciątka, są w ekstazie religijnej. Obraz sugeruje, że ciągną tu nieprzebrane tłumy.
Na dalszym planie Sandro Botticelli namalował górzysty krajobraz i błękitne niebo.
Interpretacja obrazu
Ciemna czeluść groty, na której tle widać Świętą Rodzinę, jest niedwuznaczną wskazówką, że Sandro Botticelli chce przedstawić najgłębszy sens przedstawianego na obrazie wydarzenia. U chrześcijanina grota w skale budzi skojarzenie z grobem, do którego został złożony ukrzyżowany Jezus, by następnie zmartwychwstać. Zanim jednak zmartwychwstał i wstąpił do nieba, musiał zstąpić na samo dno podziemnej otchłani.
Mały Jezus na tym obrazie sprawia wrażenie, jakby właśnie wynurzył się z ciemnej otchłani i objawił się ludziom w świetle dnia. Jest on niczym symbol, który spontanicznie wyłania się z nieświadomości i dlatego też ma moc oddziaływania na ludzką nieświadomość. Stąd wszyscy ludzie na obrazie tak silnie reagują na jego widok. Są bowiem świadkami wydarzenia o charakterze archetypowym.
Mag całujący Jezusa w stópkę wdarł się do wewnątrz koła, które jest w istocie mandalą, najważniejszym symbolem duchowym, objawieniem Jaźni i zarazem Bóstwa, jak by powiedziałCarl Gustav Jung – a to znaczy objawieniem tajemnicy Bogo-Człowieczeństwa.
Symbol Trójcy Świętej, którym jest na tym obrazie przedstawiona w taki sposób Święta Rodzina, jest nieortodoksyjny. Święty Józef występuje tu w roli Boga Ojca, Maryja reprezentuję Boginię Matkę, Dzieciątko jest Synem Bożym, a najstarszy mag – Synem Człowieczym, który doznaje oświecenia i staje się Synem Bożym.
Jeśli kto chce, łatwo dojrzy w twarzy tego maga twarz Chrystusa z okresu, kiedy został on ukrzyżowany i zmartwychwstał. Porządek czasowy zostaje tu odwrócony. Jeżeli istotnie ten mag jest Chrystusem, to nie tyle jest on postacią, którą Dzieciątko trzymane przez Maryję przybierze trzydzieści kilka lat później, ale raczej właśnie w momencie, który przedstawia obraz, rodzi się on jako Syn Boży i dlatego całkiem słusznie Syn Boży zostaje na obrazie ukazany w postaci dziecka.
Przy takiej interpretacji obrazu staje się zrozumiałe, dlaczego ten najstarszy mag klęczy na ziemi, a nie na białym kamieniu. Kamienie symbolizują podstawę, na której został wzniesiony Kościół Chrystusowy, a dokładniej Kościół Piotrowy, bo to wszakże święty Piotr jest opoką, na której miał być wzniesiony Kościół. Sandro Botticelli chce więc dyskretnie zakomunikować odbiorcy, że chrześcijaństwo kościelne nie jest drogą do oświecenia i synostwa Bożego. Trzeba zejść z tego kamienia i mieć bezpośredni kontakt z matką-ziemią. Większość jednak, co widać na obrazie, klęczy na kamieniach, a i Święta Rodzina została tu umieszczona na kamieniu niby na cokole.
Mógłbyś zapytać: a gdzie są pozostali dwaj magowie? W świetle przedstawionej interpretacji odpowiedź jest prosta: Nie wiadomo gdzie, ponieważ nie są tu już oni do niczego potrzebni, wszystko wyraża pierwszy mag, który wdarł się w krąg Trójcy Świętej wyobrażonej w postaci Świętej Rodziny.
Jeżeli podoba Ci się ten wpis, podziel się nim albo zostaw komentarz pod postem. Z przyjemnością poznamy Twoją opinię
Komentarze
- Nie znaleziono komentarzy
Szukaj na blogu
Kategorie
-
Malarstwo polskie
-
Malarstwo religijne
-
Prywatne życie arcydzieł BBC
-
Malarstwo wg nazwisk malarzy
-
Luis Falero
-
Salvador Dali
-
Leonardo da Vinci
-
Paul Gauguin
-
Rafael
-
Egon Schiele
-
Witkacy
-
Lukas Cranach Starszy
-
Max Ernst
-
Gustav Klimt
-
Michał Anioł
-
Sandro Botticelli
-
El Greco
-
Andrea Mantegna
-
Albrecht Dürer
-
Francisco Goya
-
Pablo Picasso
-
Francesco Hayez
-
Giotto
-
Berthommé de Saint André
-
Pietro Lorenzetti
-
Piero della Francesca
-
Andrea del Verrocchio
-
Tintoretto
-
Giorgione
-
Cima da Conegliano
-
Pietro Perugino
-
Giovanni di Paolo
-
Francis Bacon
-
Jacopo Bassano
-
Hieronim Bosch
-
Tycjan
-
Benjamin West
-
Fra Filippo Lippi
-
Edward Burne-Jones
-
Bartolomé Esteban Murillo
-
Peter Paul Rubens
-
Fra Angelico
-
Gentile da Fabriano
-
Domenico Ghirlandaio
-
-
Malarstwo współczesne
-
Słynne obrazy
-
Malarstwo historyczne
-
Malarstwo mitologiczne
Login to post a comment
Skomentuj jako gość