Koszyk

Malarstwo - obrazy wielkich mistrzów malarstwa

Maria Magdalena na obrazie romantyka Hayeza

Maria Magdalena na obrazie Francesco Hayeza, włoskiego malarza z okresu romantyzmu, jest pokazana nago, niby bogini Afrodyta (patrz: „Śpiąca Wenus” Giorgione czyli boska geometria), co jest poniekąd zgodne z obiegową wersją tego, kim ona była.

Ale w Nowym Testamencie nie ma żadnych podstaw do tego, żeby uważać Marię Magdalenę za „jawnogrzesznicę” czy też „nierządnicę”. To, że stała się taką w powszechnej opinii, może mieć różne przyczyny. Po pierwsze, mogło to wynikać z celowego zniesławiania jej przez zwolenników Kościoła Chrystusowego jako organizacji męskiej – Maria Magdalena, jako postać pod pewnymi względami wyróżniająca się korzystnie na tle apostołów-mężczyzn, potraktowana została jako konkurencja, którą należy zwalczać. Po drugie jednak była zapewne wśród ludu psychiczna potrzeba uzupełnienia wzorca kobiety, jaką stała się w chrześcijaństwie Maryja (patrz: Obraz Matki Boskiej Częstochowskiej czyli Czarna Madonna), o całkowicie przeciwstawny w stosunku do cnotliwej „wiecznie dziewicy” typ, po który skwapliwie podciągnięto właśnie Marię Magdalenę. Choć możliwa jest, oczywiście, i taka metamorfoza samej Matki Boskiej, żeby mogła ona skupiać w sobie bardzo różne znaczenia (patrz: Matka Boska Ekologiczna, Częstochowska Czarna Madonna i Erzulie Dantor).

Jest jednak jeszcze jeden, chyba najważniejszy powód, związany z motywem nawróconej grzesznicy, paralelnym w stosunku do Syna Marnotrawnego, który powrócił do Ojca, sprawiając mu przez to większą radość niż drugi Syn swym posłuszeństwem. Może tu obowiązywać logika, w myśl której, im niżej się upadnie, tym wyżej można się potem wznieść duchowo, a siłę ducha mierzy się wielkością jego amplitudy – zamiast być letnim, lepiej obejmować sobą szerokie spectrum od największego mrozu do największego gorąca, mówiąc przenośnie. I Maria Magdalena na obrazie Hayeza może być interpretowana właśnie z tego punktu widzenia.

Zresztą sam Chrystus, zanim wstąpił do nieba, musiał najpierw zstąpić na samo dno piekieł, a do nieba wstąpił bynajmniej nie jako czysty duch, lecz w ciele chwalebnym, czy też w ciele Zmartwychwstania.

Maria Magdalena na obrazie Francesco Hayeza, Pokutująca Maria Magdalena, 1825, olej na płótnie 118 x 150 cm, Civica Galleria d’Arte Moderna, Mediolan

Maria Magdalena na obrazie Francesco Hayeza

Kup fotoobraz: Maria Magdalena, F. Hayez

Maria Magdalena na obrazie Hayeza jako parafraza Przemienienia Pańskiego

Maria Magdalena na obrazie „Pokutująca Marię Magdalenę” Francesco Hayeza (10.02.1791 – 21.12.1882) to piękne nagie ciało w pełnej glorii i wywyższeniu. Ukazuje się nam ono na szczycie góry, czemu trudno odmówić symbolicznego znaczenia. Może to być nawet nawiązanie do Przemienienia Pańskiego, które też miało miejsce na górze. W tym kontekście stereotypowy rekwizyt pokutującej Marii Magdaleny, trupia czaszka, nie musi wcale mieć znaczenia „marność nad marnościami, a wszystko marność”, zgodnie z czym to piękne ciało szybko się zestarzeje, umrze i zgnije, więc lepiej kierować się ku wiecznym wartościom duchowym. Chodzi raczej o to, że ulegnie ono przemienieniu w coś duchowego, a czaszka jest tylko produktem odpadowym tej przemiany.

Maria Magdalena na obrazie Hayeza – co oznacza krzyż?

Z kolei krzyż w dłoni Marii Magdaleny oznacza, że ma tu miejsce chrześcijańskie misterium duchowe – chrześcijański stosunek do ciała nie powinien polegać na umartwianiu, ale na przebóstwieniu go. Czyż nie tak należy rozumieć sens Zmartwychwstania?

Maria Magdalena na obrazie Hayeza – odniesienia do świata antycznego

To, że ciało ludzkie jest czymś boskim, wyrazili najpełniej starożytni Grecy, nadając – w sztuce – swoim bogom ludzkie postacie. Z tego punktu widzenia Maria Magdalena na obrazie Hayeza odpowiada greckiej Afrodycie – warto porównać ten obraz Hayeza ze „Śpiącą Wenus” renesansowego malarza włoskiego Giorgione. Ciało ludzkie jest skądinąd naturalną postacią, w jakiej przejawia się duch w przyrodzie, i zapewne ma to zakres ogólniejszy, nie jest związane jedynie z tym, jak ukształtowało się życie na Ziemi. I najwyraźniej świat duchowy potrzebuje tego, żeby ziemskie cielesne piękno utrwalone zostało i zachowane w elemencie odcieleśnionej niebiańskiej zmysłowości.

Maria Magdalena na obrazie Hayeza – czy chodzi o praktyki duchowe związane z energiami ciała?

W „Ewangelii według świętego Łukasza” (8, 2) mowa jest o tym, że wśród kobiet, które Jezus „uleczył od złych duchów i od chorób”, była też „Maria zwana Magdaleną, z której wyszło siedem demonów”. Twórca antropozofii, Rudolf Steiner, interpretuje to w tym sensie, że Jezus oczyścił Marii Magdalenie siedem umiejscowionych w ciele ośrodków wyższej świadomości, tzw. czakr, czyli obudził w jej ciele moce, które zwykle u człowieka są uśpione, a – uaktywnione – prowadzą do jego przebóstwienia.

Fakt, że Maria Magdalena na obrazie Hayeza pokutuje w dość osobliwy sposób – na golasa – wskazuje na to, że nie chodzi tu bynajmniej o pokutę w tradycyjnym rozumieniu, ale raczej o praktykę duchową, w której ważną rolę odgrywają energie ciała. Dolny koniec krzyża w dłoni Marii Magdaleny wskazuje jakby na dolną czakrę, w której spoczywa zwinięty w kłębek ogień wężowy – kundalini. Pozycja pozioma człowieka podkreśla polaryzację ziemia (muladhara) – niebo (sahasrara). Zwierzęta ze swoim poziomo ustawionym kręgosłupem nie podlegają takiej polaryzacji. Ale za to przypominają nas pod tym względem rośliny, zwłaszcza drzewa, kierujące się swymi korzeniami w dół, w głąb ziemi, a koroną – w górę, w niebo, ku słońcu. Dlatego zapewne Maria Magdalena na obrazie Hayeza siedzi pod rosnącym na szczycie góry potężnym drzewem – również w chrześcijańskiej ścieżce duchowej chodzi o to, żeby, kierując się ku niebu, być jednocześnie silnie zakorzenionym w ziemi.

Maria Magdalena na obrazie Hayeza – złoty podział

Obraz „Pokutująca Maria Magdalena” ma skądinąd staranną kompozycje, opartą na geometrii. Wspomnę tylko, że jego wymiary są tak dobrane, że krótszy bok (wysokość = 118 cm) jest złotym podziałem przekątnej (190.85 cm):

190.85 cm x 0.61802298 = 117.95 cm.

Maria Magdalena na obrazie Hayeza – czy to nie jest Monika Bellucci?

Wspomnieć też wypada, że Maria Magdalena na obrazie Hayeza jest łudząco podobna do włoskiej gwiazdy filmowej, Moniki Bellucci:

Maria Magdalena na obrazie Francesco Hayeza – czyżby Monica Bellucci?

 

Ogólna ocena (0)

0 z 5 gwiazdek

Skomentuj jako gość

Attachments

Location

Oceń pracę :
0
  • Nie znaleziono komentarzy

Szukaj na blogu

Ostatnie komentarze

Gość - Ewa
W ikonografii chrześcijańskiej, z Męką i...
Gość - PJ
Super interpretacja, dużo ukrytych znacz...
Gość - u4d9c742
nadawanie tytułów niezatytuowanym dzieło...
Gość - Morpheus
Nie wiadomo w jaki sposób ognisko jest z...
Gość - Aga
Wg mnie, gość był nawalonym nimfomanem, ...

Nasze produkty

OBRAZY NA PŁÓTNIE

Obrazy na płótnie

Reprodukcje obrazów drukujemy na bawełnianym płótnie artystycznym canvas naciągniętym na drewniany blejtram. Obraz ze zdjęcia jest doskonałym prezentem, gotowym do powieszenia na ścianę. 

 

więcej...

WYDRUKI GICLEE

Wydruki Fine-Art

Wydruki artystyczne giclee wykonujemy na specjalnych papierach typu fine-art, które zapewniają doskonałą jakość i trwałość drukowanych zdjęć oraz nadają pracy artysty szczególny charakter.

 

więcej...

PLAKATY

Plakaty

Plakaty drukujemy na wysokiej jakości papierze o doskonałych parametrach technicznych. Idealne rozwiązanie na ożywienie charakteru wnętrza.

 

więcej...

Jak zamawiać?

Galeria obrazów FineArtExpress prezentuje reprodukcje znanych malarzy minionych epok i arcydzieła malarstwa światowego w formie wydruków na płótnie canvas i wydruków na papierze. Wybierz zdjęcie i zamów reprodukcję obrazu na płótnie lub na papierze archiwalnym.

Zamawianie jest bardzo proste:

Krok 1

Krok 1.

Wybierz zdjęcie i produkt. Wybierz wielkość wydruku.

Krok 2

Krok 2.

Włóż do koszyka i opłać zamówienie korzystając z płatności elektronicznych.                                

Krok 3

Krok 3.

Drukarnia otrzyma gotowy, wykadrowany plik do druku o określonych parametrach.          

Krok 4

Krok 4.

Po wydruku i zmianie statusu zamówienia na „zrealizowane” otrzymasz maila z informacją o wysyłce.